Większość przejawianych przeze mnie aktywności internetowych
przygotowywana była w języku angielskim, który jest dużo bardziej powszechny od
mojego rodzimego języka. Nie sposób również nie zauważyć, iż większość nowinek
dotyczących gitar, wzmacniaczy gitarowych, czy wszelkiej maści elektroniki
znajdującej się na drodze „gitara – głośnik” pojawia się w języku...
angielskim. Stąd, pokrótce, język angielski...
Aktywność na ważkich, zagranicznych forach internetowych,
Facebookowy Fun Page, strona internetowa – www.razemrock.com, a niedługo
również kanał YouTube są i będą prowadzone w języku angielskim. Nie twierdzę,
że polskie fora kuleją, jednak ich poziom specjalizacji (w kierunku na przykład
budowy gitar, obiektywnej recenzji sprzętu muzycznego, elementów wchodzących w
skład gitary elektrycznej i całej reszty inwentarza niezbędnego rozwijającemu
się muzykowi) jest zdecydowanie niższy od zagranicznych. Ten problem ogranicza
perspektywy rozwoju muzycznego młodych ludzi i stawia ich w sytuacji gdy muszą
wyławiać informacje z popularnych periodyków muzycznych, których obiektywność
pozostawia wiele do życzenia. Trzeba jeszcze wiedzieć, które informacje należy
odrzucić, gdzie jest granica pomiędzy recenzją a reklamą, czy redaktor piszący
wie co robi (czy tylko pisze). Te wszystkie i wiele innych aspektów sprawiły,
że zobaczyłem pewną lukę polskojęzycznego internetu, w której z przyjemnością
się uplasuję.
Jeżeli macie taką potrzebę, ochotę, jesteście ciekawi co
będę przedstawiał, to wchodźcie, czytajcie, oglądajcie, odwiedzajcie FunPage’a,
stronę internetową, wykazujcie sie aktywnością i sami przedstawiajcie swoje
pomysły, komentujcie, podsuwajcie mi tematy, które chcecie bliżej poznać. W
końcu to właśnie jest dewiza RazemRock – „Let’s rock together”.
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń